Kosmetyczka Indianka.
Dziś pokażę Wam kolejną kosmetyczkę. Długo zastanawiałam się, czy w ogóle pokazywać je tutaj, czy jednak ograniczyć się tylko do facebooka. Wszak drzwi blogowe zarosły już kurzem, ale... to jest część PatchTworkowej rzeczywistości, więc będą :-) Zatem dziś Indianka . W podstawówce, do klasy mojego Brata chodziła dziewczyna. Miała urodę Pocahontas i ciekawy styl. Nosiła dzwony, bluzki w kwiaty, zamszową kurtkę z frędzlami. Była piękna! I ta kosmetyczka właśnie ją mi przypomina :-) Technicznie... krótko. Połączenie wysokogatunkowej amerykańskiej bawełny z piękną, brązową ekoskórą (żałuję, że kupiłam jej tak mało!). Bawełna usztywniona nieco camelą, a część z ekoskóry jest wystarczająco stabilna. Zwieńczeniem jest wrzosowy zamek i dekoracyjne przeszycia "etnozygzakiem" ;-) Wewnątrz wodoodporna podszewka. Całość mierzy 24x19x7cm (szer/wys/dno). Kolejna niebawem. Powolutku "rzeźbię" nawet tematy patchworkowe. Jedna z kosmetyczek też się załapała i