Black Red White, czyli klasyka zaszyta w torebce. [Black Red White handbag classics.]
To już czwarta torebka według mojego wzoru :-)
Tym razem uszyta w prezencie dla mojej szwagierki Justyny.
Oliwkowa karnacja, orzechowe oczy, ciemne włosy czyli... typowa "zima"! Aż się prosi o towarzystwo czerni, bieli i czerwieni. Poza tym, właśnie takie połączenia często widuję u pięknej żony mojego szwagra i BRW pasowało mi do Niej jak żadne inne. Jak się okazało słusznie, bo z płaszczem i jego właścicielką komponuje się idealnie ;-)
Niestety nie zdążyłam już uszyć do kompletu kosmetyczki, bo wirusy zadomowiły się u nas na dobre. Niebawem nadrobię. Zwrócę Waszą uwagę również na "podobieństwo" torebki do poduszeczki na szpileczki "BRW", którą pokazywałam TU. Jak widać urzekło mnie to połączenie :-)
Tym sposobem obszyłam już torebkami prawie wszystkie najbliższe mi kobiety w rodzinie. Moja osobista mama jeszcze czeka, ale to dlatego, że swojego "hendmejda" już raz dostała (pamiętacie tasiemkowy portfel Renaissance Ribbons?)
Tym razem uszyta w prezencie dla mojej szwagierki Justyny.
Oliwkowa karnacja, orzechowe oczy, ciemne włosy czyli... typowa "zima"! Aż się prosi o towarzystwo czerni, bieli i czerwieni. Poza tym, właśnie takie połączenia często widuję u pięknej żony mojego szwagra i BRW pasowało mi do Niej jak żadne inne. Jak się okazało słusznie, bo z płaszczem i jego właścicielką komponuje się idealnie ;-)
Niestety nie zdążyłam już uszyć do kompletu kosmetyczki, bo wirusy zadomowiły się u nas na dobre. Niebawem nadrobię. Zwrócę Waszą uwagę również na "podobieństwo" torebki do poduszeczki na szpileczki "BRW", którą pokazywałam TU. Jak widać urzekło mnie to połączenie :-)
[This
is the fourth handbag designed by myself. Gift for my sister-in-law.
From
this set of fabrics a "BRW" pincushion was recently
created. I showed it here. As you can see I love this combination :-)]
Torebka jest prosta... absolutna klasyka :-) Wzór jest taki sam jak w poprzednich - Turkusowej, Koralowej i Kwiatowej. Wymiar to ~ 36x32cm, ścianki lekko usztywnione flizeliną i poliestrowym wypełnieniem, dno usztywnione specjalnym sztywnikiem. Dzięki temu torebka ładnie się układa i jest stabilna. Muszę przyznać, że tkanina w pepitkę jest doskonała. Ma gęsty splot i jestem przekonana, że w przeciwieństwie do używanych dotąd innych tkanin bawełnianych, zachowa formę i nie będzie się gniotła.
Torebka jest zamykana na zamek, a w środku wykończona czarną podszewką z wytrzymałej bawełny (polecam). Do środka wszyłam nie jedną, jak poprzednio, a dwie kieszonki, w tym jedną zamykaną na zamek.
Oczywiście nie mogło zabraknąć smyczki i dodatkowego kółeczka przy zamku.
Ucha również są lekko usztywnione i aby "działo się" coś więcej wzbogacone o kolorowe wstawki. Uwielbiam pepitkę :-)
Torebka jest zamykana na zamek, a w środku wykończona czarną podszewką z wytrzymałej bawełny (polecam). Do środka wszyłam nie jedną, jak poprzednio, a dwie kieszonki, w tym jedną zamykaną na zamek.
Oczywiście nie mogło zabraknąć smyczki i dodatkowego kółeczka przy zamku.
Ucha również są lekko usztywnione i aby "działo się" coś więcej wzbogacone o kolorowe wstawki. Uwielbiam pepitkę :-)
[The
handbag
is simple ... absolute classic! Design is the same as in the previous ones - Turquoise, Coral and Floral.
Dimensions
are
~ 36x32cm, the
sides and
the
bottom is slightly
stiffened. The handbag
is zippered
and finished with a black lining made of durable cotton. It
has two pockets, one of
them is zippered. In
addition, there's
also
a
"leash"
for
a mobile or keys.]
Z całą pewnością torebkę też dostanie, bo i projekt (a nawet dwa) plus tkaniny przygotowane mam od dawna. Tylko doba nie chce się rozciągnąć ;-)
[Next
in
line
is
a handbag for my mom,
which
I've
promised her on the occasion of
Renaissance
Ribbons
Wallet].
Na zakończenie dodam, że uległam pokusie i zgłaszam torebkę do konkursu
Purse Palooza 2015 organizowanego przez Sarę Lawson z bloga SewSweetnes.
Przyznam, że robię to bez większych oczekiwań (wystarczy spojrzeć na pozostałe prace), ale chyba zgodzicie się, że i tak warto pokazać się w międzynarodowym towarzystwie, prawda? Podkreślę, że możecie tam również zobaczyć prace Gosi i Mai.
Purse Palooza 2015 organizowanego przez Sarę Lawson z bloga SewSweetnes.
Przyznam, że robię to bez większych oczekiwań (wystarczy spojrzeć na pozostałe prace), ale chyba zgodzicie się, że i tak warto pokazać się w międzynarodowym towarzystwie, prawda? Podkreślę, że możecie tam również zobaczyć prace Gosi i Mai.
Musicie wiedzieć, że oprócz torebek można zgłosić także kosmetyczki, saszetki, plecaki, portfele i dlatego ja zgłoszę jeszcze jedną, a może nawet dwie prace.
Zapraszam już wkrótce. Dziś pozdrawiam Was serdecznie i ciepło w ten prawie listopadowy (!!!) wieczór.
Szczegóły realizacyjne:
Tkaniny (wszystkie bawełniane) - pepitka Craftfabric.pl, czarna i czerwona (niestety nie znam kolekcji) Cottonhill.pl, podszewka czarna tkanina Ditte z Ikei.
Ocieplina polestrowa, flizelina, sztywnik (Vlieseline S133), pasmanteria.
Zapraszam już wkrótce. Dziś pozdrawiam Was serdecznie i ciepło w ten prawie listopadowy (!!!) wieczór.
Basia
[The
handbag is
being linked
up to Purse Palooza 2015 organized by Sarah Lawson from
SewSweetness. I must
admit
that I do it without much expectations (just look at
those
projects),
but You'll
probably agree that it's
still worth to show up in an international community,
right? I'll
emphasize the
fact that
You
can also see
the works
of
Gosia and Maja
there. Besides
handbags, one can submit pouches, backpacks, wallets, so I'll link up
another, perhaps even two more projects.
See
You soon.
Regards
Basia]
Edit 14.11.2015 - Kosmetyczka "Paryżanki" do kompeltu :-) 

Tkaniny (wszystkie bawełniane) - pepitka Craftfabric.pl, czarna i czerwona (niestety nie znam kolekcji) Cottonhill.pl, podszewka czarna tkanina Ditte z Ikei.
Ocieplina polestrowa, flizelina, sztywnik (Vlieseline S133), pasmanteria.
Basiu! Bardzo piękna klasyka!!! Bardzo :) i cieszę się, że ją mogę w końcu zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, ze najpierw kusisz, a potem sama pokusom ulegasz :D
Ps.
Przesyłka dotarła! Cudna! DZIĘKUJĘ z całego serca!!!
Dzięki :-) Ulegam, ulegam... tym razem to nawet razy trzy :-D
UsuńPosty już czekają w gotowości ;-)
Jaka piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :-)
UsuńNieźle się rozkręciłaś z tymi torbami!! Też uważam, że pepitka bombowa i te detale... całość śliczna :) Powodzenia w PP! I dziękuję, że mnie namówiłaś :))
OdpowiedzUsuńPepitka ma coś w sobie prawda? Dziękuję :-) Szycie toreb nie należy do najłatwiejszych, ale skończenie jednej powoduje, że mam apetyt na następną ;-) Cieszę się, że dołączyłaś do PP i również trzymam kciuki :-)
UsuńŚwietna torba, myślę że kolorystycznie będzie pasować na każdą porę roku, podoba mi się wielkość torby, jest w sam raz, takie lubię :) oraz długość uszu, idealna.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w konkursie :)
Piękna, zgrabna i klasyczna :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki :-) Chciałam, żeby była klasyczna, ale jednocześnie nie za-klasyczna. Mam nadzieję, że się udało :-)
Usuń